Coraz częściej używamy smartfona do różnego rodzaju zadań związanych z naszą pracą i nie chodzi tutaj tylko o wykonywanie połączeń służbowych, ale o operacje, które do niedawna odbywaliśmy tylko z poziomu komputera. Za usługi płacimy zbliżeniowo telefonem, wykonujemy przelewy, prowadzimy korespondencję mailową ze współpracownikami i kontrahentami, odbywamy wideokonferencje, mamy stały dostęp do sieci, czy też zwyczajnie przechowujemy materiały i dokumenty potrzebne do codziennej pracy. Producenci telefonów coraz częściej wyciągają do nas pomocną dłoń, tworząc najnowsze modele dla dwóch kart SIM – dla numeru prywatnego i służbowego, dzięki czemu nie musimy nosić ze sobą dwóch aparatów. Od pewnego czasu zatarła się granica pomiędzy telefonem a komputerem. Jednak choć używamy telefonu jak komputera, wciąż nie traktujemy go na równi z firmowym laptopem czy domowym PC.
Najnowsze badania pokazują dwie ciekawe kwestie. Po pierwsze stale przybywa użytkowników smartfonów używających swoich telefonów do przeglądania Internetu, obsługi portali społecznościowych czy do pracy. Liczba użytkowników telefonów już dawno przewyższyła liczbę osób korzystających z komputerów, co w praktyce oznacza, że nie każda osoba serfująca po sieci posiada komputer, ale za to każda posiada własny telefon. Tym samym rośnie liczba złośliwego oprogramowania, aplikacji szpiegujących bądź wykradających dane oraz wirusów przeznaczonych wyłącznie na telefony komórkowe. Ich działanie może być różne, ale cele są niemal zawsze te same: poznać hasła i skraść naszą tożsamość, np. w celu wyczyszczenia kont bankowych. Druga kwestia dotyczy niskiej świadomości zagrożeń, które czyhają na nieodpowiedzialnych użytkowników telefonów. Zwyczajowo nie przykładamy tak wielkiej wagi w kwestii bezpieczeństwa naszych telefonów, jak w przypadku bezpieczeństwa komputerów, bagatelizując zagrożenia, które możemy napotkać w sieci za pośrednictwem niezabezpieczonego smartfona.
Dlaczego zatem nie traktujemy w ten sam sposób naszego telefonu co komputera? Rozwiązań tej kwestii może być wiele, jednakże na pierwszy plan wysuwają się niewiedza bądź przekonanie, że smartfon to tylko telefon… Jak komórki sprzed 15-20 lat. Zadaj sobie pytanie, jak często surfujesz po Internecie za pomocą telefonu? A czy posiadasz jakikolwiek antywirus bądź sprawdzasz skąd pochodzą ściągane pliki i aplikacje? A teraz zadaj sobie te same pytania, odnosząc się do komputera. Już sama myśl o niezabezpieczonym komputerze podpiętym do sieci może wywoływać gęsią skórkę. Pomyśl, jakie jest prawdopodobieństwo kradzieży Twojego komputera, a jakie telefonu… no właśnie. Zastanów się, czy posiadasz jakąkolwiek ochronę przez zalogowaniem się osób trzecich, a jeśli nie to przypomnij sobie, co przetrzymujesz w pamięci smartfona oraz w podpiętych i prawdopodobnie zalogowanych kontach do maili, portali społecznościowych, sklepów internetowych, czy wewnętrznego systemu Twojej firmy (w przypadku telefonu służbowego).
Prowadzisz swój własny biznes? Tu następna prośba – zastanów się, ilu z Twoich pracowników posiada telefony służbowe oraz w jaki sposób są chronione? Być może pora na poważnie wziąć się za aspekt bezpieczeństwa swojego smartfona i aparatów podwładnych? Jednakże bezpieczeństwo nie kończy się w momencie wymiany telefonu na nowszy model lub zastąpienia zepsutego aparatu innym. Pamiętaj, że tak samo wyrzucanie dokumentów do kosza, jak i wyrzucanie firmowych telefonów, które również są nośnikami informacji, może nie być najlepszym pomysłem. Nawet zepsute urządzenia da się naprawić, a ktoś średniozaawansowany w kwestiach elektroniki i technologii, może zrobić użytek z takiego znaleziska – oczywiście na Twoją niekorzyść. Jak się przed tym uchronić? W bezpieczny sposób zniszczyć aparaty np. za pośrednictwem firm profesjonalnie niszczących dokumenty. Nie muszą to być same telefony, być może zniszczenia wymaga także zalegający sprzęt, z którym nie bardzo wiedziałeś co zrobić do tej pory – dyski twarde, czy płyty CD/DVD? Dla firm, które kompleksowo niszczą i utylizują wszelkiego rodzaju nośniki danych stare i zepsute smartfony nie będę stanowić żadnego problemu, a Ty zyskasz pewność, że tajemnice Twojego przedsiębiorstwa pozostaną bezpieczne.
